Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 30
Pokaż wszystkie komentarzeOstatnio w mojej jednostce kreatywny dyżurny wprowadził do SWD zniszczenie kłódek w kilku piwnicach. Ma ktoś jeszcze jakieś pytania. Jak pięknie można skręcić włamanie do piwnicy na wykroczenie zniszczenia mienia i jak nie ma wniosku o ściganie to sprawa do umorzenia. No chyba że kłódki wzieli włamywacze no to wtedy kradzież kłódek ale tez na wkroczenie. Jak by na światło dzienne wyszły prawdziwe liczby to ludzie by z domów nie wychodzili a oficiery by łazili bez kasy. Amen.
OdpowiedzTo nie jest żadne kuriozum,że KGP zachęca do anonimów. KGP woli żeby policjanci pisali anonimy do KGP, niż żeby pisali anonimy do wolnych mediów. Chyba proste.
OdpowiedzDyżurny robi to co mu każą.
OdpowiedzŻeby się kiedyś nie zdziwili jak pójdą do jednego prokuratorskiego wora.
OdpowiedzMówię tylko,że to nie dyżurni stworzyli patologię statystyczną
Odpowiedzale dyżurny odpowiada za jednostkę ,tak stwierdził miejscowy prokurator i dzisiaj nasz dyżurny jest już emerytem z zarzutami .
OdpowiedzA co robi miejscowy prokurator z zawiadomieniami policjantów o nadużyciach w policji?Odmowa wszczęcia.
OdpowiedzO ile mnie pamięć nie myli taka sytuacja miała miejsce w KP Chorzów
OdpowiedzJak się kiedyś trafi ambitny prorok to żeby się nie zdziwili niektórzy jak postępowanie pójdzie w kierunku osobistej korzyści dla dyżurnego i wtedy emka pa pa
OdpowiedzJak się kiedyś trafi ambitny prorok to żeby się nie zdziwili niektórzy jak postępowanie pójdzie w kierunku osobistej korzyści dla dyżurnego i wtedy emka pa pa
OdpowiedzNo pewnie, że nie dyżurni, oni tylko realizuję nieformalne i wypowiedziane ustnie (nigdy na piśmie) polecenia hipokrytów i faryzeuszy z samej góry, którzy dziś i teraz się ich wypierają i udają wielce zdziwionych, że takie rzeczy mają miejsce. Znamy to już z historii, najwyższe kierownictwo resortu kazało i zaaprobowało zabójstwo Ks. Popiełuszki a gdy sprawa wyszła na jaw to udali wielce zdziwionych i zszokowanych i skazali najsłabsze ogniwo czyli szeregowych wykonawców zbrodni. Tak jest i do tej pory, wydawać zbójeckie polecenia a jak się sprawa rypnie to udawać zdziwionych i szeregowych policjantów karać pod publikę na pożarcie mediom.
OdpowiedzAnia to się nazywa "hierarchia w służbach mundurowych"Czyli mówiąc krótko"g...wno zawsze leci z góry na dół" i nie dyskutować.
OdpowiedzTakich przypadków jest mnóstwo w całej policji !!! U nas każdą kradzież telefonu, torebki, portfela dokonaną w dyskotece, restauracji przeinacza się na przywłaszczenie bo przestępstwo przywłaszczenia nie wchodzi do kategorii 7. Nikt nie pisze w kwitach o kradzieży (zabrał w celu przywłaszczenia) tylko kradzież ubiera się w takie słówka aby można było czyn nazwać przywłaszczeniem. W ten sposób schodzi się z kategorii 7 i unika się kradzieży (z których komendanci są rozliczani) a generuje przywłaszczenia (która każdy ma w tyle i nikogo one nie obchodzą). I po co cały ten cuchnący fałszerski gnój ? Aby jakiś wygwiazdkowany łoficerski ku.tas, bandyta i fałszerz na wysokim stołku brał nagrody i awansował (za niby dobre wyniki statystyczne i dbanie o bezpieczeństwo). Naprawdę jak czytam kwity z przywłaszczeń to 90% przywłaszczeń to nic innego jak zwykłe czyste kradzieże które policyjni bandyci chowają pod nazwą przywłaszczenia.
Odpowiedz